Opowiem Wam pewną historię…
W małym miasteczku, na jednym z lokalnych spotkań, los połączył trzy kobiety, które na pozór dzieliło wszystko, a łączyło jedno – marzenie o stworzeniu miejsca opieki, w którym dzieci czułyby się kochane, akceptowane i mogły rozwijać swój potencjał.
Kasia – energiczna, pełna pasji i z głową pełną pomysłów. Z wykształcenia pedagożka, z doświadczeniem w pracy z dziećmi, ale i z poczuciem, że wciąż szuka swojej drogi.
Iza – spokojna, ciepła. Zawsze chciała połączyć swoje umiejętności z pasją do pomagania innym.
Iwona – ambitna, zorganizowana, z wyczuciem biznesu. Zawsze marzyła o stworzeniu miejsca, w którym mogłaby dzielić się swoją wiedzą i umiejętnościami z innymi.
Spotkanie w lokalnym stowarzyszeniu było iskrą, która rozpaliła ich wspólny entuzjazm. Rozmowy o potrzebach dzieci, o braku odpowiednich placówek, o marzeniach o stworzeniu idealnego miejsca dla najmłodszych – wszystko to zlało się w jeden cel. Postanowiły działać.
Nie było łatwo. Trzeba było znaleźć odpowiedni lokal, zdobyć fundusze, dopełnić formalności. Ale ich determinacja i wiara w to, co robią, pokonywały wszelkie przeszkody. Wspierały się nawzajem, dzieliły obowiązkami, a w chwilach zwątpienia przypominały sobie, dlaczego to robią. Spotkały po drodze inne kobiety, które również widziały sens w tym co robiły i które chętnie przyłączyły się do działania.
Po wielu miesiącach przygotowań, ich marzenie w końcu się spełniło. „STONOGA” – tak nazwały swój żłobek, miejsce, w którym każde dziecko czuje się jak w domu. Kasia dba o program edukacyjny, Iza troszczy się o ciepłą, domową atmosferę, a Iwona czuwa nad organizacją i finansami.